Wiele osób mających już zdolności manualne nabyte w czasie budowy własnego domu lub remontu mieszkania decyduje się na położenie płytek na podłodze lub ścianie we własnym zakresie. Jest to dużo tańsze niż korzystanie z usług fachowca, jednak wymaga sporej wprawy i użycia odpowiednich narzędzi. Kosztem jest więc ich zakup lub wypożyczenie od znajomych. Czego będziemy potrzebować do przycinania płytek? 

Potrzebować będziemy przede wszystkim przecinarki do glazury, popularnie zwanej gilotyną. Przy jej pomocy wykonamy jednolite proste cięcie liniowe. Spotkamy na rynku zarówno modele dłuższe, jak i krótsze, ich zastosowanie zależy od wielkości płytek. Każda przycinarka posiada specjalne kółko tnące, które pozwala wykonać płytkie nacięcie. Wraz z przyciśnięciem rękojeści, płytka łamie się dokładnie w zarysowanym wcześniej miejscu. Odpowiednia gilotyna powinna być wyposażona w gumową podkładkę, dzięki czemu płytka pozostanie w jednej pozycji przez cały czas. Z kolei prowadnica oparta o łożyska umożliwia lżejszą pracę, nie potrzeba wielkiego wysiłku z naszej strony. Część modeli posiada też przyssawki, dzięki czemu możliwe jest umocowanie płytki pod wybranym kątem. Kolejne narzędzie to piła na bazie brzeszczotu z ostrzami wolframowymi lub inna przeznaczona stricte do płytek. Przytniemy nią płytki w wybranych miejscach z możliwością nadania odpowiedniego kształtu w miejscach stycznych pomieszczenia, gdzie potrzebne jest niekiedy przycięcie lekko półkoliste.

Pilarka do glazury to narzędzie zasilane silnikiem elektrycznym. Jest ono wykorzystywane głównie do cięcia wielkoformatowych płytek na dużą skalę, ponieważ posiada specjalne chłodzenie tarczy tnącej za pomocą wody. Takie narzędzie podobnie jak zwykła przycinarka jest wyposażona niemal zawsze w gumowy blat, regulację wysokości nóg. Znacznie mniejszym narzędziem jest nóż glazurniczy, który posiada ostrze z wolframu. Pozwala on naciąć niewielką linię w płytce, którą da się w prosty sposób przełamać uzyskują idealnie równą krawędź. Możemy tu nacinać zarówno linie proste, jak i krzywe. Starszym i udoskonalonym bratem poprzednika jest nóż glazurniczy ze szczypcami, dzięki którym łatwiej będzie wyłamać niechciany kawałek płytki. Ostatnim narzędziem są szczypce glazurnicze, którymi w wygodny sposób zaokrąglimy krawędzie.